Mariusz Borek jeden z twórców nurtu disco polo zmarł w sobotę. Branża muzyczna ze smutkiem informuje o odejściu przyjaciela.

 Mariusz Borek jeden z twórców nurtu disco polo zmarł w sobotę. Branża muzyczna ze smutkiem informuje o odejściu przyjaciela.

Mariusz Borek zmarł w wieku 50 lat. Wokalista w latach 90. należał do znanej formacji disco polo – Skalar, jednej z pierwszych grup należących do tego nurtu. Wspólnie z Ireneuszem Perkowskim w 1998 zadebiutowali utworem „Powiedz Mi” i od tego czasu ich popularność nagle skoczyła. Kolejne lata przyniosły wiele zmian w życiu wokalisty jednak to nie wpłynęło na dalsze losy artysty.

Dziś świat obiegła smutna wiadomość o śmierci Mariusza. Nekrolog opublikowany przez rodzinę informuje, że ostatnie pożegnanie wokalisty nastąpi 8 stycznia. Natomiast dzień później msza i wyprowadzenie zwłok na miejsce wiecznego spoczynku.

Śmierć utalentowanego artysty dla wielu jest prawdziwym zaskoczeniem. W mediach społecznościowych niemal natychmiast pojawiły się wpisy jego bliskich, którzy z żalem żegnają wybitnego twórcę i składają kondolencje jego rodzinie. My również ze smutkiem przekazujemy wam tą informację i dołączamy się do kondolencji. Spoczywaj w spokoju przyjacielu i graj im tam na górze.

Related post