Kim jest Paweł Zarzycki? Poznaj nową twarz na polskim rynku muzycznym.

Na scenie muzycznej pojawiła się nowa twarz – Paweł Zarzycki. Wczoraj odbyła się premiera jego debiutanckiego singla, zatytułowanego Będę Czekał. Specjalnie dla Was przybliżamy sylwetkę dobrze rokującego wokalisty. 

Paweł Zarzycki pojawił się nagle na polskiej scenie. Pochodzący z Dolnego Śląska artysta właśnie tam stawiał pierwsze kroki w swojej muzycznej drodze. Jako pierwsi jego talent zauważyli rodzice. Wspierając syna w jego talencie zapisali go na prywatne lekcje gry na instrumentach. Od tego zaczęła się przygoda z muzyką później doszedł śpiew. Po kilku latach doszkalania wokalnego jako młody chłopak w wieku 14 lat wystąpił przed publicznością. Wspólnie z kolegą Remigiuszem zagrali swoje pierwsze wesele, które pamiętać będzie do końca życia. To był przełomowy moment w jego karierze, który trwa już 27 lat.

Dlaczego więc dopiero wczoraj pojawił się debiutancki singiel artysty? Paweł jest mężczyzną, który jeżeli zaczyna coś robić chce żeby było to idealnie. Otwarcie mówi, że jakiś czas temu chciał wydać swój własny utwór, ale później nic za tym nie przemawiało. Kolejne miesiące same przyniosły rozwiązanie na jego drodze pojawił się Arkadiusz Jasionowicz i wspólnie stworzyli wyczekiwany numer. „Będę czekał” to utwór utrzymany w klimacie Synthpop. Dlaczego akurat taki styl? Wiele osób lubi synthwave, ponieważ może on wywoływać nostalgię za popkulturą lat 80 co może przełożyć się na popularność singla. Opisalibyśmy muzykę jako obejmującą retro melodie syntezatorów i jednocześnie dostosowującą się do nowoczesnej produkcji – tworząc w ten sposób naprawdę dobre brzmienie.

Kto jeszcze nie widział premierowego singla zapraszamy was do obejrzenia „Będę Czekał” na kanale YouTube Paweł Zarzycki.