Kim jest Paweł Zarzycki? Poznaj nową twarz na polskim rynku muzycznym.
Silna kobieta, artystka,wokalistka, bizneswoman, inspiratorka, motywatorka. Twarda na zewnątrz, a wrażliwa i kochająca wewnątrz.
Na firmamencie gwiazd muzycznych pojawiła się nagle i… zabłysnęła. Jej piosenki podbijają internet, hit „Big Klamoty!” nucił swego czasu prawie każdy, a wśród jej fanów są kobiety i mężczyźni, dwudziestolatki i czterdziestolatki, babcie i dziadkowie. SandraS to prawdziwy fenomen, ale co się za nim kryje?
W czasie dorastania spotykając w naszym życiu wiele złych rzeczy często, „twardniejemy”. Chcemy ochronić się przed cierpieniem, wmawiając sobie różne rzeczy. Próbujemy nie wpuścić go do środka, nie przeżywać, nie czuć. Mówimy: „Co nie zabije, to wzmocni”. Bronimy się przed krzywdą, zamykając się w skorupie obojętności, niewrażliwości, dystansu. A potem każdy wierzy, że osoba którą jesteśmy jest silna chodź wewnątrz ma wrażliwą naturę.
Sandra S to jedna z właśnie takich osób. Silna kobieta, artystka, influencerka, wokalistka, bizneswoman, inspiratorka, motywatorka, córka, wnuczka, przyjaciółka. Twarda na zewnątrz, a wrażliwa i kochająca wewnątrz. Każdy tekst utworu ma za zadanie przekazać w jakiś sposób część jej duszy. Tworząc nowe utwory zależało jej na tym, by teksty jej piosenek wyrażały to z czym się aktualnie zmaga. W ten sposób budowała unikalną więź ze swoimi słuchaczami, którzy utożsamiali się z historiami zawartymi w jej muzyce. Nic nie cieszy jej tak bardzo jak pozytywne opinie swoich fanów. Pragnie by osoby, które jej słuchają odnajdą w muzyce cząstkę siebie, skrawek swoich złych chwil i moment szczęścia.
Obserwując profile społecznościowe artystki można zauważyć, że Sandra ma niezwykle wielkie serce. Od niedawna w jej domu zagościł kolejny pies. Tak ta kontrowersyjna wokalista ma „fioła” na punkcie czworonogów. Niestety kilka miesięcy temu artystka przeżyła traumę, ktoś otruł jej ukochanego owczarka niemieckiego. Był to niezwykły cios dla całej rodziny, a sama Sandra obiecała, że znajdzie tego kto to zrobił. Teraz w jej domu pojawił się kolejny czworonożny przyjaciel „Bubuś” to pies rasy Amstaff dobrze umięśniony i silny pies, który wbrew swojej aparycji jest niezwykle przyjazny. Nie lubią samotności i niezbyt dobrze znoszą czas, w którym przebywają z dala od swojej rodziny. Dlatego też Sandra zabiera go wszędzie gdzie tylko może, a w momencie gdy jedzie nagrywać klip czy nowe utwory psem opiekuje się jej ukochany tata. Czy to przypadek, że artystka tym razem przygarnęła tak tajemniczego psa jak ona sama?. Duża wrażliwość psów rasy american staffordshire terrier jest cenną cechą. Jednak zagubione, przestraszone lub sfrustrowane amstaffy mogą odruchowo reagować w agresywny sposób. Chyba to jest jeden z powodów dla, których mówią że psy są niezwykle podobne do swoich właścicieli.
.